Wstaję z podniesioną głową
Choć czasem boli od problemów
Nie słucham o innych wieści
Bo to zmyślone opowieści
Wolę poznać Cię osobiście
Posłucham Twych słów
Płynących z oczu łez
Nawet gdy spadną jesienne liście
W mym świecie lato wieczne
Rady starszych przyjaciół z godnością przyjmuję
Tym czym Wy mnie obdarujecie
Ja Was obdaruję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz