czwartek, 28 lipca 2016

Niewysłany list

Patrzę na list, którego nie wyślę już Tobie.
Pisząc kolejny rozmawiam ze sobą.
Patrzę na słowa, których już nie powiem.
Zapisuję kolejne cicho atramentowo
I myślę czy kiedyś kopertę otworzysz
I przeczytasz co miałam do powiedzenia.
Teraz zapomniana w szufladzie gdzieś leży
Wtrącona do milczącego więzienia.

Chciałam ją wysłać, ale nie znam adresu.
Chciałam powiedzieć, ale nie odniosłam sukcesu.
Ty się do mnie nie odzywasz, ja do ciebie też nie.
Tak nasza znajomość powoli już więdnie.
Oddaliliśmy się dość szybko z jakiegoś powodu.
Ostatnio pokłóciliśmy się o błachostkę znowu.
Zapisałam tam jedynie z tobą pożegnanie.
Nie zapomnij o mnie - to ostatnie zdanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz