Gdy spojrzysz na łunę świateł, co od Warszawy świeci,
będziesz wiedzieć, że w domach, spokojne śpią tam dzieci.
Zatrzymaj się wtedy, na chwile, by złożyć hołd przeszłości,
ludziom, którzy oddali życie, dla naszej wspólnej wolności.
Byli tak dzielni i młodzi, jak świeżo ścięte róże,
co smucą sercu wzrok - niewinność kryjąc dziecka.
Purpury krzyk, roznosił ich łzy, w wojny burze,
kiedy ścinała pąki ich, przemoc niemiecka.
A niebo wtedy, taki sam jak dziś, błękit miało
i ludzie także, w swych sercach miłość nosili.
Tylko wtedy ulicami, czerwone morze łez, się lało,
gdy rodzice swój żal i dzieci krew, w bólu łączyli.
Więc teraz, choć czasem łza po policzku ci leci,
doceń, że jest wolność, dla wszystkich polskich dzieci.
I nigdy nie zapomnij, o tych, co o nią walczyli,
oni się wtedy nie zawahali, byśmy wolni byli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz